Witaj w Nimironie podróżniku. Zapraszamy do naszej krainy. Na pewno znajdziesz tu wiele przygód.
Administrator
Jest budynkiem posiadającym tylko jedno piętro, zbudowanym całkowicie z kamienia i z świeżo naprawianym dachem pokrytym gontem. Budowla otoczona jest gęstym i wysokim żywopłotem i ma dodatkowy budynek gospodarczy: łaźnię z ciepłą wodą. Obiekty te są ustawione w kwadrat z wewnętrznym dziedzińcem, na który prowadzi droga przez główną bramę (po środku studnia). W obejściu panuje ład i porządek. Ogółem rzecz biorąc z zewnątrz wygląda uroczo. Od frontu jest mały ganek z drewnianymi kolumienkami. Samo wejście stanowią niskie drzwi, które nie dają się łatwo otworzyć.
Zaraz za frontowym wejściem znajduje się szeroka sień, gdzie trzeba zostawić cięższą broń pod opieką gladiatora. Z racji swojej wielkości lokal posiada dwie sale biesiadne. Sala główna wyposażona jest głównie w: bar zakręcony w podkowę, kilkanaście stolików oraz kwiaty w doniczkach. Meble będące na wyposażeniu to ładnie rzeźbione, długie stoły, przynajmniej na kilkanaście osób, a do tego ciężkie ławy. Nieduży ale ładny kominek jest zawsze obiektem zainteresowania kilku zziębniętych podróżnych. Ściany pomieszczenia wykończone są głównie starym, sczerniałym ze starości drewnem i posiadają morskie dekoracje. Podłoga jest wyłożona klepką drewnianą. W dzień światło wpada do środka przez duże, kwadratowe okna z misternie rzeźbionymi, drewnianymi kratami. Gdy na zewnątrz zapada ciemność, w środku światło dają okrągłe kandelabry podwieszone na linach pod sufitem. Jest tu schludnie i całkiem przyjemnie. Szynk posiada aż pięć wejść: frontowe (główne), kuchenne, tylne (dodatkowe), przejście do budynków gospodarczych i boczne. Na górę można się dostać przez wąskie schody w tylnej części budynku. Część pomieszczeń dla gości znajduje się na parterze, a wejścia do nich są w pobliżu głównego wejścia.
W środku jest czysto i ładnie, ponieważ personel jest często poganiany przez właściciela do lepszej pracy. Składa się on głównie z starszych mężczyzn. Gościom drinki podaje starszy mężczyzna w wieku 60 lat. Gościom przedstawia się jako Horace. Jest to osoba wielka, niezachuda, o sylwetce wyprostowanej. Twarz ma owalną, niedawno goloną i z pieprzykiem. Jego włosy są brązowe, krótkie. Barman z natury jest radosny. Nieczęsto lubi plotkować i jest wiarygodny. Jest on dobrze wyszkolony. Wpływy z lokalu barman zwykle wieczorem, przed snem ukrywa przed rodziną. Ogólnie obsługa jest mila. Szynk jest własnością szlachcica. W części lokalu trwają prace remontowe (podwyższają standard).
Okoliczni mieszkańcy cieszą się, ze obsługa utrzymuje otoczenie lokalu w takim porządku, poza tym zapraszają do odwiedzenia go kiedy tylko nadarzy się okazja. Ochronę lokalu stanowi ośmiu najemników, którzy są doświadczeni, ale kiepsko wyposażeni. Nie licząc ochrony szynk daje pracę ośmiu osobom. Lokal daje okolicznym mieszkańcom szansę zarobku. Co wieczór lokal odwiedzają przejezdni. Władze ściągają haracz, dają ochronę i wszystko jest w porządku. Nierzadko odbywają się tu happeningi artystyczne, a można tu dobrze zjeść i wypić. Lafiryndy i nimfomanki przeważnie siedzą w sali i są gotowe do "wynajęcia".
Napoje zwykło się tu nalewać do niezbyt błyszczących, cynowych kubków. Do najpopularniejszych trunków w menu zostały dołączone: miód pitny, rum, a dla amatorów napitków bezalkoholowych jest owcze mleko.
Offline